V Ogólnopolska Konferencja Sowy Polski
W dniach 7-9 grudnia 2012 r., tym razem w Łukowie, w zajeździe „Zimna Woda”, odbyła się już piąta z kolei konferencja, na którą zjechali miłośnicy sów działający w różnych organizacjach oraz reprezentujący różne instytucje i stowarzyszenia: Stowarzyszenie Ochrony Sów (SOS), Lubelskie Towarzystwo Ornitologiczne (LTO), Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian”, Instytut Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, Biebrzański Park Narodowy, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie, Instytut Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie, Studenckie Koło Naukowe Ornitologów Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytet Gdański. Łącznie w czasie konferencji przewinęło się około 60 osób. Konferencja odbyła się pod patronatem Nadleśnictwa Łuków.
Spotkania sowiarzy mają za zadanie integrować osoby zajmujące się badaniem i ochroną tej grupy ptaków z całej Polski. Bogaty tegoroczny program obejmował długą listę referatów przedstawianych przez osoby prowadzące różne badania nad sowami oraz zajmujące się ich ochroną. W sumie zaprezentowano 16 wystąpień. Na zjeździe obecni byli również zagraniczni goście z Łotwy; M. Zilgalvis i A. Avotins reprezentujący Uniwersytet Łotewski. Przedstawili oni wyniki badań prowadzonych nad składem pokarmu sóweczki - najmniejszej europejskiej sowy zamieszkującej m.in. Łotwę, jak również opowiedzieli o wędrówkach sowy uszatej i środowisku występowania puszczyka uralskiego na Łotwie – jednej z największych sów Europy.
Prezentacja A. Avotinsa z Łotwy. Fot. M. Rzępała
Polskie tematy obejmowały:
E. Grzędzicka z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie przedstawiła wyniki badania zachowania uszatek na dwóch znanych od wielu lat stanowiskach zimowania tej sowy, w Busku-Zdroju oraz w Pińczowie, liczących po kilkadziesiąt osobników. Ptaki te reagują mocno na zmiany dotyczące przede wszystkim dostępności pokarmu. W czasie sezonu jesienno-zimowego mogą się rozpraszać w poszukiwaniu pokarmu, by ponownie, po zejściu pokrywy śnieżnej wrócić na to samo noclegowisko.
P. Marczakiewicz z BPN-u przedstawił bieżące dane oraz historyczne dotyczące gniazdowania uszatki błotnej w Kotlinie Biebrzańskiej. Okazało się, że sowa ta, po kilku latach nieobecności, powróciła ponownie, jako ptak lęgowy, na teren Kotliny. W sezonie lęgowym 2012 wykazano obecność 2-3 terytoriów.
Dr Grzegorz Grzywaczewski z UP w Lublinie przedstawił wyniki liczeń sów na dwóch powierzchniach próbnych w Lasach Strzeleckich. Liczenia podobną metodą, na tym samym terenie, przeprowadzono po 12 latach przerwy. Okazało się, że na jednej z powierzchni liczebność puszczyka, który jest dominującym gatunkiem sowy, była zbliżona (nieznacznie wzrosła), natomiast na drugiej powierzchni zmalała o ok. 50%, co było przypuszczalnie wynikiem prowadzonych na niej prac leśnych. Bardzo ważnym wnioskiem, który wysunął prezentujący, jest to, że na obecność puszczyka limituje przede wszystkim podszyt w lesie – im jest go więcej, tym bardziej jest to niekorzystne dla sów.
M. Turzański z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt PAN w Krakowie przedstawił wyniki badań dotyczących zagrożeń dla ptaków drapieżnych i sów na Wyżynie Krakowskiej. Były to, oprócz liczebności ptaków drapieżnych i sów, zebrane dane nt. wpływu konkretnej działalności człowieka na ich stanowiska lęgowe; m.in. płoszenie przez fotografowanie, płoszenie przez turystów, celowa wycinka drzew z gniazdami ptaków, prace leśne, remonty budynków, gdzie ptaki gniazdowały, turystyka wspinaczkowa. Wykazano, że straty w lęgach poprzez działalność człowieka (celowo lub nieumyślnie) wynoszą kilka procent.
Rafał Bobrek z OTOP-u przedstawił dotychczasowe wyniki występowania sów w polskiej części Karpat na wybranych, ponad 20 powierzchniach próbnych. Materiały gromadzone są w ramach projektu realizowanego przez organizację od 2011 pod nazwą „Inwentaryzacja kluczowych gatunków ptaków polskich Karpat oraz stworzenie systemu ich monitorowania i ochrony”. Więcej na temat programu można dowiedzieć się na stronie: http://www.ptakikarpat.pl/.
Rafał Bobrek (Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków) przedstawiający wyniki inwentaryzacji sów w polskich Karpatach. Fot. M. Rzępała
Grupa 19 osób – studentów Uniwersytetu Wrocławskiego podjęła się trudnego zadania zbadania rozmieszczenia i liczebności sów na terenie całego Wrocławia (pow. ponad 230 km2). Stwierdzono trzy gatunki sów; najliczniejszego puszczyka, uszatkę i płomykówkę. Stanowisko pójdźki zarejestrowane zostało tuż za granicą miasta. Wyniki przedstawiły: K. Turzańska i P. Turowicz – studentki SKN Ornitologów Uniwersytetu Wrocławskiego.
Dr Marian Cieślak przedstawił zależności ubarwienia (zawartości pigmentu) w piórach sów, w zależności od ich wielkości. Na podstawie zaprezentowanych wyników badań okazało się, że ptaki te „racjonalnie gospodarują” pigmentem, którego wyprodukowanie przez organizm ptaka wymaga znaczącego wysiłku energetycznego. Fragmenty piór zabarwione na ciemno są mocniejsze, stąd też pigment znajduje się w najbardziej niezbędnych jego fragmentach.
G. Zaniewicz przedstawił wyniki wieloletnich badań migracji uszatek na jednym z punktów Akcji Bałtyckiej (Kopań, woj. zachodniopomorskie). Okazało się, że sowy te wędrują regularnie. Na podstawie zaobrączkowanych osobników stwierdzono, że w okresie migracji wędrują one średnio w tempie 35 km/dobę. Odległość z punktu obrączkowania na Łotwie do punktu Kopań pokonują w ciągu około 2 tygodni. Okresem najliczniejszego przelotu jest druga połowa października.
Ponadto przedstawiono sprawozdania z działań SOS-u obejmujące obóz wiosenny na Mazurach, obrączkowanie sów, monitoring w lasach i krajobrazie rolniczym. Więcej o działaniach SOS można dowiedzieć się na stronie: http://sowy.sos.pl/.
Przemek Obłoza prezentuje nasz projekt edukacyjny. Fot. M. Rzępała
Nie zabrakło na tej długiej liście wystąpienia dotyczącego działalności TP „Bocian” w zakresie prowadzonych ostatnio działań edukacyjnych. Referat pt. „Edukacja wybranych grup społecznych skuteczną metodą ochrony sowy płomykówki Tyto alba” przedstawił Przemek Obłoza. Działania te wspierane są finansowo przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.
W czasie trwania konferencji można było zakupić różne gadżety z ptakami: koszulki z wizerunkami różnych gatunków, m.in. sów, znaczki, obrazki, wisiorki, miniaturowe witraże. Ponadto zakupić można było niezwykle cenną pozycję na rynku wydawniczym, tj. „Ptaki Krajowe” - Władysława Taczanowskiego. Jest to największe dzieło dotyczące opisu krajowych gatunków ptaków wydane po raz pierwszy pod koniec XIX wieku. Można było również otrzymać darmowo różne materiały edukacyjne związane z ptakami. TP „Bocian” zaoferowało różne plakaty i oczywiście broszurkę edukacyjną wydaną w ramach ww. projektu pt. „Płomykówka – zagrożenia i ochrona”. Poza wystąpieniami był czas na ożywione dyskusje w kuluarach oraz w czasie zorganizowanego ogniska.
Mirosław Rzępała
Podziel się artykułem
Komentarze / 4
Dodaj komentarz-
biuro@bialowieza.com.pl pisze: 2013-01-22 00:31Zimna Woda. Trafione. A za moich czasow......;)0
-
biuro@bialowieza.com.pl pisze: 2013-01-22 00:36Edukacja wybranych grup społecznych skuteczną metodą ochrony sowy płomykówki Tyto alba” Dobry tytuł.0
-
biuro@bialowieza.com.pl pisze: 2013-01-22 00:37Taczanowski, Taczanowski.0
-
biuro@bialowieza.com.pl pisze: 2013-01-22 00:42Raz puszczyk, raz uszatka. Martwi się matka. Noc , las, Głupia Sóweczka, o zmierzchu najlepsza. Puszczyk, wiadomo Płomykówka, zagadka.0