Od kilku lat Oddział Warszawski TP „Bocian”, we współpracy z KPN i Nadleśnictwem Chojnów, prowadzi badania i ochronę puszczyków z wykorzystaniem skrzynek lęgowych.

Przedstawiamy krótkie podsumowanie oraz kilka zdjęć z naszych działań.

W 2006 roku wywieszono 12 budek typu E w Kampinoskim Parku Narodowym (10 na terenie ok. 700 ha - Obwód Ochronny Polesie; dwie przy osadach także wewnątrz kompleksów leśnych). Budki zostały wywieszone w młodych drzewostanach zachodniej Puszczy Kampinoskiej - brak drzew z potencjalnymi miejscami lęgowymi dla puszczyka.
Już podczas pierwszej kontroli wiosną 2007 roku zasiedlenie przerosło nasze oczekiwania. Lęgi stwierdziliśmy w 5 budkach, a w pozostałe 6 odwiedzały pojedyncze osobniki (obecność wypluwek). Nie wchodziły tylko do jednej budki, która posiadała specjalną rurę PCV - przedsionek wejściowy "antykuna" do budki (została zdjęta w tym roku).

Fot. Jerzy Gumowski

Od 2010 roku zaczęto monitorować budki dla puszczyków w otulinie Kampinoskiego PN (7 szt.) oraz w Chojnowskim Parku Krajobrazowym - Leśnictwa Chojnów i Dobiesz (15 szt.). W obu tych miejscach budki zostały wywieszone w ramach kompensacji przyrodniczych.
Dzięki naszym badaniom możliwe jest określenie:
- terminów lęgów,
- zajętości budek - wskazują "lata mysie",
- wielkości zniesienia,
- sukcesu lęgowego,
- struktury odmian (szare i rude),
- składu pokarmowego.

Wśród ciekawszych ofiar zdarzają się miedzy innymi nietoperze, krety, karczownik, orzesznice, grzebiuszka, rzęsorek rzeczek, oznaczaniem ofiar z wypluwek zajmują się dr Jerzy Romanowski z Centrum Badań Ekologicznych PAN oraz dr Grzegorz Lesiński z SGGW.

Dzięki  wiedzy o stanie zaawansowania lęgów możliwe było przeprowadzenie okazjonalnej adopcji piskląt z gniazda, które uległo zniszczeniu (jeden przypadek w 2009 roku)

Zaskakującym jest fakt, że puszczyki z Chojnowskiego PK przystępują do lęgów wcześniej, nawet o pół miesiąca niż te z Puszczy Kampinoskiej!
W KPN najwięcej lęgów w budkach było w roku 2010 - 54%, najmniej w 2009 - 18%, a w roku bieżącym 33%.
Z danych z otuliny KPN i z ChPK także wynika, że rok 2010 był dwukrotnie lepszy pod względem obecności lęgów puszczyka niż 2011. W lęgach stwierdzano 2-4 piskląt. Natomiast rekordową liczbę piskląt stwierdzono w KPN w 2010 r., gdzie na 7 lęgów przypadało 21 piskląt. Większość budek, które nie są zajmowane w danym roku jest wykorzystywana przez pojedyncze puszczyki, które traktują je jako dzienne kryjówki.

Poza puszczykami w budkach stwierdzano:
- kilka lęgów bogatki i jeden pleszki (KPN),
- gniazdo nurogęsia (otulina KPN),
- gniazdo z młodymi wiewiórki (ChPK).

Przy okazji wykonywanych kontroli pisklęta były obrączkowane, dotychczas otrzymaliśmy dwie wiadomości powrotne z terenu KPN.

Fot. Jerzy Gumowski

Działania powyższe będą kontynuowane w kolejnych latach. Im więcej sezonów za nami - gromadzą się coraz ciekawsze informacje, które zostaną opublikowane w czasopismach naukowych.

Wszelkie prace terenowe prowadzimy w ramach wolontariatu, uczestniczyło w nich już kilkunastu wolontariuszy, którzy mieli okazję poznać się bliżej z tymi ciekawymi ptakami.
W tym roku w akcji, która trwała dwa dni i jedno popołudnie, udział wzięli: Adam Olszewski, Adam Tarłowski , Wojciech Okliński, Monika Stefaniak, Dominika Olszewska, fotoreporterzy i dziennikarze:
Jerzy Gumowski (Rzeczpospolita)
Robert Rybarczyk (Rzeczpospolita)
Marzena Hmielewicz (AdventurePictures.eu)

ZDJĘCIA Z AKCJI OBRĄCZKOWANIA MOŻNA OBEJRZEĆ W GALERII >>>

Adam Olszewski (Kampinoski PN)
Adam Tarłowski (TP Bocian, http://ussuri.pl )